W każdym większym mieście jest
przynajmniej jedna knajpa o nazwie Good Morning, Vietnam lub Bonjour Vietnam.
Od niedawna Warszawa ma swoją. W Kopenhadze pod tym szyldem kryje się jedna z
najpiękniejszych restauracji w kraju, w Londynie – mekka fanów azjatyckich
smaków. Polskie Bonjour Vietnam – bo tak nazywa się lokal o którym dziś piszę,
to nowa kanapkarnia w samym centrum Warszawy. W dość ciemnym, barowym wnętrzu można
zjeść świeże śniadanie lub przegryźć coś w ciągu dnia. W menu kilka rodzajów kanapek,
między innymi wietnamskie bagietki z naleśnikiem i boczkiem (11 zł). Do tego bubble tea (10 zł),
koktajl z mango lub wietnamska kawa. Uwaga, menu z dużą ilością kolendry! Po wszechobecnej
modzie na zupę pho, wietnamskie kanapki to miła odmiana. Na razie dość sterylnie
i czysto, ale miejmy nadzieję, że wkrótce właściciele uzupełnią menu o choćby
małe wietnamskie przekąski. Wrócę po nie na pewno.
Bonjour Vietnam
ul. Chmielna 16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz