Pracowity
tydzień z jedzeniem w biegu na szczęście za mną. Wczoraj rzuciłam się w wir
nadrabiania kuchennych zaległości, czego efektem są muffiny
marchewkowo-serowe. Inspiracją był przepis z najnowszej książki Sophie
Dahl „Na każdą porę”. Sophie zamieściła go w dziale „Letnie śniadania”, ale dla mnie to wybitnie zimowy deser, takie preludium do świątecznego
piernika. Ciasto jest wilgotne i bardzo aromatyczne, a krem aksamitny i
nieprzesłodzony. Dokładnie takim kremem przekładam Red Velvet Cake, jeden z moich
ulubionych, typowo amerykańskich tortów. Przepis oczywiście tuninguję. Sophie
proponuje mąkę orkiszową, ja użyłam pszennej. Zamiast ciepłej wody dodaję do
ciasta mleko, a krem ma moim zdaniem lepszą konsystencję z choćby niewielką
ilością masła. Zamiast Philadelphii używam kremowego serka śmietankowego Turek,
który obecnie jest chyba jego jedynym tańszym i udanym odpowiednikiem. Miałam pod ręką rękaw cukierniczy i trochę czasu, więc postarałam się o
sklepową, cupcake’ową wersję muffinków. Muszę jednak przyznać, że bardzo lubię krem niechlujnie nałożony nożem
lub szpatułką, lekko oprószony cynamonem. Takie przypomnienie, że muffiny
są homemade.
Porcja na 12-14 muffinów
200 g cukru (niecała szklanka)
160 g mąki (1 ¼ szklanki)
1 łyżeczka sody
¾ łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka przyprawy do piernika
szczypta gałki muszkatołowej
185 ml oleju bezsmakowego (3/4 szklanki)
2 jajka
1 ½ startej na średnich oczkach marchewki
1/3 szklanki mleka
Krem
250 g (2 opakowania) serka Philadelphia lub odpowiednika
1/3 kostki masła (60 g)lub po prostu kilka łyżek
1/2 szklanki (120 g) cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Rozgrzej piekarnik do 180⁰C. Ubij jajka z cukrem i olejem. W osobnej misce wymieszaj sypkie składniki: mąkę, proszek
do pieczenia, sodę i przyprawy. Dodaj startą marchewkę. Połącz sypkie składniki
z masą jajeczną i dolej mleko. Wymieszaj wszystko i rozkładaj ciasto do papilotek.
Piecz ok. 25 minut. By przygotować krem, zmiksuj masło w temperaturze pokojowej z cukrem pudrem. Dodaj serki, ekstrakt i ucieraj do uzyskania gładkiej masy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz