Wczoraj odwiedziłam trzecią edycję warszawskiego Urban Market. W
1500 m2 do wynajęcia było gwarno i tłoczno, podobno impreza rozrasta się z roku
na rok. Fajna
inicjatywa, która w jednym miejscu gromadzi różnych, większych i mniejszych
pasjonatów kuchni. Kolejne metry targowiska zajęły domowe biznesy slow
food, nowości wydawnicze, designerskie ubrania, sprzęt kulinarny i dość dobrze
znane już restauracyjne smakołyki.
Piękne stoisko zaprezentował
oczekiwany magazyn Kukbuk, który znajdziecie w kioskach już w przyszłym
tygodniu. Magazyn Smak szukał kulinarnych inspiracji, Books for Cooks prezentowało
książkowe nowości, a wydawnictwo Dwie Siostry reprezentowane przez Cierpliwego Pana odpowiadało na pytania ciekawskich czytelników.
Udało się też popróbować wystawionych
pyszności. Mocnym punktem okazał się hummus z suszonymi pomidorami od Beirut humus
& music bar, grzaniec i trufle od Kukbuk, sajgonki i ciastka z sosem rybnym od slodkokwasna.pl…
Wystawili się także między innymi, Klub Komediowy Chłodna 25,
made with love i my’o’my. Rychłe otwarcie obiecali ludzie z
Bistroteki Widok No8. Czekam z ciekawością. A na zewnątrz pojawiła się mocna
reprezentacja ulicznego jedzenia: Zapiekanka Snack Bus i Soul Food Bus.
Moim odkryciem dnia jest zdecydowanie internetowy sklep www.makutra.com . Znalazłam tam kilka
sprzętów, których poszukuję od dawna, m.in. formy do tartinek z wyjmowanym
dnem w rozsądnych cenach. A po wszystkim piwko w Sto900. Miło…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz