czwartek, 11 października 2012

Na ciastko do Qki

Pojawił się zarzut, że w kategorii „Miejsca” serwuję na blogu same mięsne jeże. Zarzut ten całkiem uzasadniony, zawstydził autorkę, więc dziś słów kilka o miejscu, w którym odnajdą się nawet najdelikatniejsze podniebienia. Coś dla fanów różowych słodkości i spienionej kawy, jakie serwuje się na St.Germain w klimatycznych kawiarniach w najlepszym, francuskim stylu. (Nie byłam w Paryżu, ale zdanie brzmi dobrze, więc zostawiam.) Chodzi o Qki – bardzo miłą, dziewczyńską kawiarnio-cukiernię na warszawskim Ursynowie nieopodal metra Natolin.


Jakiś czas temu na spotkanie znajomi przynieśli doskonały tort z musem czekoladowym pięknie udekorowany ziarnami granatu. Tak poznałam Qki. Smak był rzeczywiście wyjątkowy i całe szczęście po dość obfitej kolacji został jeden, zapasowy kawałek, który skwapliwie sobie przywłaszczyłam. Potem zajrzałam na stronę www.qki.waw.pl i zakochałam się w oprawie graficznej tego miejsca, której autorem jest Marta Konarzewska. (Chapeau bas!) Dzięki niej udało się wyczarować klimat przypominający słynną  francuską cukiernię Laduree, znaną przede wszystkim z pastelowych francuskich makaroników i długiej kolejki w oczekiwaniu na stolik.


Qki działa niespełna 1,5 roku, kolejek może nie ma, ale miejsce również doczekało się stałych bywalców. Wydawałoby się, że lokalizacja nie jest idealna, a jednak kto ma wiedzieć ten wie. Podczas mojej krótkiej wizyty pojawiło się kilku klientów z zapytaniem o sztandarowe punkty ciasteczkowego menu: blok czekoladowy i tort bezowy. Ja skusiłam się na tartę z ciemną czekoladą i malinami i nie żałuję. Uzupełniłam swoje dzienne zapotrzebowanie na czekoladę w bardzo przyjemnym wydaniu. Dwie przemiłe właścicielki wypiekają wszystkie słodkości na miejscu, przyjmują zamówienia na ciasta, a nawet torty weselne.


Warto dodać, że Qki to jedno z niewielu miejsc w Warszawie,  gdzie wypieki przygotowywane są z myślą o alergikach. Można też dostać tam akcesoria do dekoracji ciast: świeczki, papilotki i ceramiczne bake beans(!) przydatne przy pieczeniu spodów do tarty (cena: 29 zł). Polubiłam tę słodką dziuplę schowaną między ursynowskimi blokami. Chyba chcę tam zamieszkać. Jedyny minus dla mnie to barowe krzesła. Człowiek ma swoje lata, chciałby się zapaść w miękkim fotelu i spokojnie oddać słodkiej konsumpcji…



Qki
ul. Belgradzka 14
www.qki.waw.pl 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...